Własność – znowu to musimy przemyśleć

Patrzę na zmiany w gospodarce, obserwuję nowe modele biznesu kształtujące się w świecie i również zaczynające aktywność w Polsce, uczestniczę w niektórych z nich, i coraz bardziej umacniam się w przekonaniu, że ponownie nasz kraj znalazł się w tym punkcie rozwoju, w którym stosunek do własności będzie przesądzał o charakterze i dynamice rozwoju społeczno-gospodarczego. Już to przeżywaliśmy dwa razy po wojnie bardzo mocno: najpierw gdy siłą upaństwowiono własność prywatną i wprowadzono nowe formy gospodarowania prawie bez własności prywatnej, spychając tę na margines i gospodarczy, i społeczny, a potem gdy 25 lat temu wróciliśmy do rynku, dokonaliśmy prywatyzacji i usankcjonowaliśmy wyższość własności prywatnej.

Dlaczego dzisiaj znowu musimy się zastanowić nad tym, czym jest dla nas własność prywatna? Są co najmniej trzy powody.

(więcej…)

Czytaj więcej

Przyjemność bycia człowiekiem, a nie….. kierowcą

Z wielkim zaciekawieniem obserwuję, jak zmienia się miejski ruch pojazdów, zwłaszcza rowerów i samochodów, jak zmienia się to, jak i czym jeździmy, a także jak zmieniają się owe pojazdy i rola kierowcy. W tym obszarze aktywności miasta kumulują się i dają widoczne efekty wielkie przemiany technologiczne, gospodarcze i społeczne naszych czasów. Pisałam już o rewolucji w przejazdach taksówkami i udostępnianiu samochodów lub miejsc w samochodzie lub miejsc parkingowych, czyli współdzieleniu zasobów. Do gry weszły zupełnie nowe podmioty i realizują całkiem inny model biznesowy niż tradycyjna taksówka czy wynajem. Ten model efektywny kosztowo jest dlatego, że są smartfony, aplikacje do nich, portale społecznościowe, czyli odpowiednia technologia. Może być taniej i przyjemniej, a może ponieważ pewnych kosztów usługodawca nie ponosi, a więc na rynek mogą wejść nowe grupy klientów, mniej zamożnych, np. studenci czy artyści.

Ale dzisiaj chcę napisać o czymś innym, mianowicie o technologiach w samochodach i rowerach, które odmieniają rolę kierowcy, a właściwie odbierają mu tę rolę.

(więcej…)

Czytaj więcej

Kultura zarządzania adekwatna do modelu biznesu

W lutym rozmawiałam z Mateuszem Litewski, który rozpoczął pracę w Uber, niezwykle dynamicznie rozwijającej się firmie przewozu osób w mieście, konkurencji wobec korporacji taksówkarskich, ale też firmie wzbudzającej kontrowersje. Szczególnie interesowało mnie, czy odczuwa różnicę między firmami, w których dotąd pracował a tą właśnie, zwłaszcza pod względem kultury firmy, wewnętrznych relacji. Mateusz odpowiedział:

– Przede wszystkim widzi się otwartość firmy wobec pracowników i nacisk na tworzenie z nich społeczności, w której czują, że im się ufa, że słucha się ich pomysłów (nie ma głupich, tylko do rozważenia), a przede wszystkim krytyki (to jest podkreślane na każdym kroku), że są współautorami sukcesu firmy.

(więcej…)

Czytaj więcej